Chmura SugarSync jest zwykle zestawiana z usługami typu Dropbox, SkyDrive i Google Drive. Choć dysk, to tylko jedna z jej funkcji. Jako użytkownik mogę stwierdzić, że nawet nie najważniejsza. Oprócz standardowych opcji obecnych również u konkurencji mamy tu ciekawe rozwinięcie ideii ciągłego dostępu do plików. W SugarSync możemy zsynchronizować dowolnie wybrane foldery naszego komputera i zaglądać do nich z poziomu posiadanych przez nas urządzeń.
Pozwala nam to na noszenie przy sobie zawartości Macintosha (przykładowo) bez konieczności dźwigania maszyny. Program na bieżąco synchronizuje nasze dane z kontem. Działa w tle i nie wpływa negatywnie na komfort pracy. Przy okazji SugarSync zabezpiecza nasze foldery przed przypadkowym usunięciem. Wszystkie pliki wyrzucane z komputera trafiają do specjalnego miejsca w chmurze i możemy je stamtąd przywrócić. Opcja ta nie raz ratowała mnie z opresji.
Wróćmy jednak do tabletów. Dla przeciętnego użytkownika może być to rozwiązanie problemu małej ilości miejsca, która dostępna jest zwykle w tego typu urządzeniach. W ramach SugarSync bez obciążania pamięci przejrzymy galerie zdjęć, posłuchamy muzyki, ale niestety nie możemy edytować plików tekstowych, nad czym ubolewam. Dokument należy otworzyć w wybranej aplikacji, aby wprowadzić w nim zmiany. Oczywiście usługa pozwala nam też na pobieranie plików z chmury do pamięci urządzenia, co jest bardzo użyteczne, gdy nie mamy ciągłego dostępu do sieci.
W momentach, w których korzystam wyłącznie z iPada, SugarSync daje mi możliwość wglądu w dysk maszyny leżącej gdzieś na biurku w domu. Dzięki temu jestem w stanie udzielać odpowiedzi na napływające pytania odnośnie realizowanych projektów, zarządzać nimi i dzielić się danymi ze współpracownikami. Daje mi to poczucie większego pola manewru, na wypadek gdyby kryzys zaskoczył mnie podczas weekendowego wypadu nad morze. Ok, żartuję. SugarSync to fajne narzędzie, które pozwala mieć całe swoje życie zawsze przy sobie. Co więcej przydaje się do backupu danych, choćby zdjęcia wykonywane iPhonem możemy automatycznie przesyłać na serwery. Pozostaje kwestia ostrożności (jest opcja dodatkowego hasła) przy dźwiganiu danych i naszego prywatnego zaufania względem obcych rządów usługodawców.
SygarSync: rejestreacja z bonusem oraz więcej informacji o chmurze
Dostępność: MAC OS, Windows, iOS, Android, BlackBerrym, Symbian, Windows Mobile
Abonament: 500mb za polecenie, 60gb=75$ rocznie, 100gb=100$, 250gb=250$. Pierwsze 30 dni bez opłat.