Subiektywne podsumowanie roku: 2012
Zgodnie z małą świecką tradycją tej strony, pierwszego stycznia każdego roku silę się na zwarte podsumowanie minionych…
Zgodnie z małą świecką tradycją tej strony, pierwszego stycznia każdego roku silę się na zwarte podsumowanie minionych…
Dziś słowem, a właściwie zdjęciem o pewnym serwisie komputerowym z Dortmundu, który swoje usługi reklamuje w bardzo…
Tym razem wywiało mnie w okolice Neapolu, a dokładniej do małej gminy położonej nieopodal słynnej stolicy Kampanii.…
Zawsze miałem z tym problem, oglądać mecze ulubionego klubu bez wizyty na jego macierzystym stadionie. Dlaczego takie…
Zeszłym razem próbowałem po raz pierwszy i wydało mi się to całkiem zabawne. Dlatego 12 miesięcy później…