Zbudujmy sobie świat z klocków lego. Będziemy mogli udawać, że wciąż jesteśmy dziećmi, a wszystko w około, tak naprawdę, nie jest na serio.
Niezależnie czy perspektywa ta poprawia wam humor czy też nie, pomysł ten znajduje coraz większe uznanie jako podstawowa forma ucieczki (przynajmniej w oczach autorów). Warto przyjrzeć się mu nim spowszednieje. Zwłaszcza przy ogólnym, gwałtownym wzroście popularności łączenia kolorowych elementów z szarością życia mrówek robotnic.
Tym razem do akcji postanowił wkroczyć uliczny artysta MEGX, który przy pomocy farby, w ciekawy sposób odświeżył most w niemieckim mieście Wuppertal (około 350 tysięcy mieszkańców, słynie z wiszącej kolei miejskiej zwanej Schwebebahn). Prace nad zmianą wizerunku obiektu, w taki sposób by wyglądał jakby wykonano go z klocków lego, trwały cztery tygodnie, a na pomalowanie czekało około 250 metrów kwadratowych konstrukcji. Efekt jest oczywiście zachwycający i z pewnością na niejednej twarzy, zmierzającej do biurowego kącika, wywoła spory uśmiech. (zdjęcia: megx.de)