Feedbin: alternatywa dla Google Reader

Feedbin jest najlepszą alternatywą dla Google Reader w moim subiektywnym odczuciu. Przebrnąłem przez testy Feedly, AOL Reader i wielu innych czytników. Każdy z nich ma swoje wady oraz zalety, ale nie każdy ma wsparcie dla Readability. A właśnie to miało dla mnie decydujące znaczenie przy dokonywaniu wyboru.

Co prawda na początku szukałem czegoś działającego na Macintoshu w formie aplikacji i byłem gotów zdecydować się na jakikolwiek produkt, który otrzyma wsparcie genialnego programu Reeder. Niestety autor nie udostępnił synchronizacji dla popularnych obecnie serwisów, więc o całej niesamowitości dzieła Silvio Rizziego można na tę chwilę zapomnieć. Podobno aktualizacja już jest w drodze, ale kiedy dokładnie się pojawi, tego nie wiadomo. W ten sposób do kosza poleciały od dawna wypracowywane nawyki w kontekście pracy na komputerze.

Skoro o aplikacji możemy zapomnieć, trzeba było przyjąć inne kryterium. To co ceniłem w funkcjach Reeder’a najbardziej odnosiło się do możliwości wyciągania pełnych treści wpisów bez męczenia oczu zawalonymi reklamami stronami (twórców proszę o wybaczenie). Konkurencja wypada pod tym względem kiepsko, a Feedbin radzi sobie znakomicie. Dodatkowo prostota i przyjazny sposób działania oraz po części wygląd przypominają mi wspomniany wcześniej, perfekcyjny program. Reeder na iPhone’a już zresztą Feedbin’a wspiera, co może zwiastować bezproblemową synchronizację w przypadku pozostałych urządzeń. Póki co Feedbin na Mac’a dostępny jest jedynie przez przeglądarkę.

Oczywiście mamy tu pewien haczyk. Czytnik nie jest darmowy. 20$ za rok lub 2$ miesięcznie, to jednak kwoty do przełknięcia i uważam, że za dobrą usługę warto zapłacić. Zwłaszcza, że Feedly już podobno szykuje specjalne konta premium, a dotychczasowe otrzymają ograniczenia. Era darmowego Google Readera minęła bezpowrotnie, a zbudowane na jego zgliszczach serwisy muszą na siebie zarobić. Feedbin się z tym nie kryje. W tajemnicy trzyma za to coś zupełnie innego. Dopiero po założeniu konta dowiadujemy się, że usługa udostępnia nam pięciodniowy okres na przetestowanie, bez opłaty. Przedziwna polityka, to przecież jedna z najważniejszych informacji dla potencjalnych klientów. Cóż, wola autora.

Tak czy inaczej, po tygodniu korzystania z czytnika Feedbin jestem zadowolony z oferty i tym samym dokonałem wyboru w temacie następcy Google Reader’a. Przyzwyczajenie się do obcowania z treściami z RSS’ów w oknie przeglądarki zajmie mi pewnie jeszcze trochę czasu, ale najważniejsze, że udało się zatrzymać niezbędne funkcje, z których korzystałem do tej pory. Moim zdaniem Feedbin jest jedynym sensownym zamiennikiem dla tandemu Reeder i Google Reader. Zresztą alternatywa może być tylko jedna. Mam nadzieję, że usługa z czasem uzyska większą sympatię i wsparcie ze strony twórców aplikacji.

Feedbin app

Czytaj dalej →

ASMonaco.pl w nowej odsłonie i z ciekawym forum

Drugie urodziny portalu ASMonaco.pl oraz awans zespołu do Ligue 1 postanowiliśmy uczcić zupełnie odmienioną wersją strony. Nowy wygląd, bazujący na motywie Delivery (Theme Junkie), przygotowałem razem z Piotrem. Przeróbki i tłumaczenia zajęły nam około doby, ale dzięki włożonej pracy czytelnicy mogą cieszyć się zaletami schludnej i przejrzystej witryny. Jako nowość zadebiutowało również forum dedykowane kibicom AS Monaco w Polsce. Oparliśmy je o ciekawy skrypt esoTalk i z uwagą będziemy śledzić opinie użytkowników. Zasada jego działania polega na prezentowaniu postów według aktualizacji, a wygląd zbliżony jest do popularnego reddita. W przypadku średniej wielkości społeczności system taki powinien zwiększyć komfort prowadzenia dyskusji oraz pozytywnie wpłynąć na aktywność użytkowników.

AS-Monaco-2013

Czytaj dalej →

Google Reader znika, a ja wciąż nie wybrałem zamiennika

Już za kilka dni pożegnamy usługę Google Reader, która była jednym z najwspanialszych narzędzi do konsumowania treści w internecie. Mniejsza jednak o wylewanie łez nad polityką bezdusznej korporacji. Problem w tym, że lada moment zostanę odcięty od powietrza, a wciąż nie znalazłem satysfakcjonującej mnie alternatywy.

Szczerze mówiąc liczyłem na to, że wyjadę sobie spokojnie na urlop, a po powrocie Reeder będzie już wspierał kilka serwisów i wtedy wybiorę któryś z nich. Najwyraźniej będę jednak trzymany w niepewności do ostatniej chwili, a decyzja zostanie podjęta na szybko 30 czerwca lub 1 lipca.

Oczywiście wyeksportowałem subskrypcje do pliku, zapisałem się do AOL Reader oraz kilku innych potencjalnych następców Google Readera. Przeniosłem też konto na Feedly, ale akurat wygląd aplikacji na iOS, brak wsparcia dla Readability oraz aktualna niedostępność w formie klienta na Macintoshu sprawia, że ciężko jest mi przywyknąć do tej i innych usług. W miarę przekonuje mnie koncepcja Feedbin, kwestia czy otrzyma odpowiednie wsparcie od twórców aplikacji, z czym na razie jest po prostu słabo. Płacenie rocznego abonamentu za dobry czytnik mnie nie zniechęca. Właściwie chętnie dokonam przelewu za spełniający moje nadzieje produkt.

Problem jedynie w tym, że chcę idealnej kopii Google Readera z identycznym zespoleniem z programem Reeder i pełną synchronizacją pomiędzy urządzeniami. Inaczej zawsze będę trochę niezadowolony, jednak w gruncie rzeczy trzeba przecież przyznać, że Feedly jest dobrą, przemyślaną usługą, ciągle zyskującą na popularności. Jeżeli do końca miesiąca pojawi się w Reederze dla Mac’a, to pewnie zostanie moim wyborem i z upływem lat przełknę przesiadkę. Choć tak naprawdę pójdę tam, gdzie zdecyduje się udać Silvio Rizzi. Zdecydowanie uzależniłem się od tej aplikacji i mam jedynie nadzieję, że aktualizacja pojawi się na czas.

Czytaj dalej →

ASMonaco.pl z 50 000 odwiedzin miesięcznie

Klub z Księstwa Monako po dwóch sezonach banicji powrócił do najwyższej klasy rozgrywkowej we Francji, co przełożyło się na wzrost zainteresowania poczynaniami zespołu. Na przestrzeni ostatnich 30 dni strona, którą prowadzę z Piotrem, odnotowała ponad 50 tysięcy odwiedzin i blisko 180 tysięcy odsłon. Wartość została wygenerowana przez 23 tysiące użytkowników, czyli liczbę zdecydowanie przekraczającą pojemność stadionu AS Monaco. Jeżeli pominiemy skok spowodowany transferem Radamela Falcao, to od początku czerwca (2013) ilość odwiedzających ustabilizowała się na poziomie 1500 wejść dziennie.

asmonaco-pl-odwiedziny

Czytaj dalej →

Score! World Goals – najlepsza gra piłkarska na iOS (iPhone, iPad)

Score! World Goals nie próbuje naśladować Fify i Pro Evolution Soccer. Gra ma zupełnie inny pomysł na przeprowadzanie akcji oraz strzelanie bramek. Co prawda nie pohasamy tu swobodnie po boisku, ale gole jakie zdobędziemy będą należały po perełek światowego futbolu.

Dosłownie, gdyż zabawa w Score! polega właśnie na ponownym przeżywaniu wspaniałych momentów w historii piłki nożnej. Naszym zadaniem jest dokładne powtarzanie niesamowitych zagrań, które decydowały o losach awansów oraz pucharów. Na początku gra pokazuje nam poprawny przebieg akcji, a my próbujemy ją powtórzyć, za co jesteśmy nagradzani punktami.

Rysując palcem na ekranie tor lotu piłki pomagamy Hiszpanii rozklepać włoską obronę podczas finału EURO 2012 w Polsce i na Ukrainie lub wykonujemy perfekcyjnepodanie do Socratesa, aby ten mógł wyrównać stan decydującego spotkania fazy grupowej Mistrzostw Świata w 1982 roku. Score! World Goals oferuje nam nie tylko przypomnienie wydarzeń z ostatnich turniejów, ale także sentymentalną podróż w odległą przeszłość.

Kontrola nad piłką jest całkiem dokładna, więc powodzenie akcji zależy głównie od nas. Na wyższych poziomach trudności zdobycie bramki daje naprawdę sporo satysfakcji. Momentami zdecydowanie więcej niż strzelanie w Fifie. Właściwie Score! World Goals jest grą, którą obowiązkowo muszą pokochać wierni fani futbolu. Nie wypada myśleć o niej inaczej niż ciepło. Zwłaszcza, że spotkań jest dużo i dotyczą zarówno turniejów reprezentacyjnych jak i klubowych. Pamiętacie bombę Cristiano Ronaldo w meczu Manchesteru United z FC Porto w 2009 roku? Jeżeli nie, to grając w Score! World Goals na pewno sobie przypomnicie.

Prywatnie uważam Score! za najlepszą grę piłkarską na iOS. Spędziłem z nią sporo czasu w środkach transportu oraz poczekalniach. Po przejściu dostępnych poziomów warto masterować wyniki, gdyż punkty odblokowują kolejne paczki bramek. Możemy je też dokupić korzystając z mikropłatności. Podstawową wersję (z multi) pobierzemy na iPhone’a i iPad’a z App Store za darmo, co szczerze polecam uczynić.

score-world-goals

score-world-goals-games

score-world-goals-menu

score-world-goals-portugal-denmark

score-world-goals-spain-italy

Czytaj dalej →